Nie udało się pójść za ciosem. Po ostatniej wygranej w Skołyszynie, przegrywamy na własnym boisku z Ostoją Kołaczyce 1:3. Nasze 10 pkt. po 14 kolejkach spycha nas na 18tą pozycję w tabeli.
Mieliśmy apetyt na 3 pkt. i pierwsze 20 minut spotkania to potwierdzało. Aktywni w ofensywie, sporo przeprowadzonych akcji i przewaga w posiadaniu piłki- tego byliśmy świadkami na początku. Potem jednak fakt, że ciągle nie możemy zdobyć gola położył się cieniem na całej drużynie i nasza gra wyglądała coraz słabiej. Dla odmiany Ostoja miała dużo słabszą pierwszą połowę z gry. Zbudowała praktycznie tylko 3 akcje w ofensywie, jednak wszystkie 3 potrafiła wykończyć golami. Nas jak zwykle zgubiła panika w obronie i każdy najmniejszy błąd kosztował bardzo dużo…
Po przerwie wyszliśmy z jedną zmianą: Konrada Michniewskiego zastąpił Bartosz Labut. W 50′ po faulu przed polem karnym na Bartoszu Klichu mamy rzut wolny. Wykonuje go sam Bartosz i mocnym strzałem zmusza bramkarza Kołaczyc do ofiarnej obrony. Ten jednak nie radzi sobie z silnym i precyzyjnym uderzeniem i podbijając piłkę do góry wpada z nią do bramki. Ten gol trochę nas podbudował i widać było dużą motywację po drużynie. W 61′ w miejsce Patryka Alibożka wszedł Bartosz Gęsiak. Za jego sprawą mieliśmy dwie okazje do zdobycia gola, jednak jeden ze strzałów padł poza światło bramki, drugi, został zablokowany przez obrońców Ostoi. Z upływem czasu pojawiła się spora nerwowość w grze i posypały się kartki. Po dwóch żółtych goście od ok. 70′ grali w 10tkę. Ta przewaga nie trwała jednak długo, bo po kilku minutach po naszej stronie drugi żółty kartonik ujrzał Karol Rymarczyk i również musiał opuścić boisko.
Do końca spotkania nie udało się już zmienić wyniku, a i też nasza gra nie prezentowała poziomu z pierwszej połowy. Szkoda kolejnych 3 punktów, bo stać nas było na wygraną w tym meczu.
Najbliższe spotkanie 15 kolejki rozegramy w sobotę 31.10.2020 o godz. 14:00. Naszym rywalem będzie zespół z Czeluśnicy. Miejmy nadzieję, że będziemy w stanie przywieźć 3 pkt., bo nie mamy już więcej czasu do zmarnowania i naszą trudną sytuację w tabeli ratują jedynie zwycięstwa.
Skład Nafty: S. Jastrzębski – D. Biedroń (G. Wąsik 80′), M. Biernat, M. Krupa, D. Fafajda – J. Krawczyk, Karol Rymarczyk – B. Klich, Konrad Rymarczyk, K. Michniewski (B. Labut 46′) – P. Alibożek (B. Gęsiak 61′)
Rezerwa: B. Labut, G. Wąsik, B. Gęsiak, J. Biskup
Sędziowali: Kamil Dobosz, Marcin Irzyk, Wojciech Heret
GALERIA FOTO