W zaległym, spowodowanym pandemią meczu 21-szej kolejki dn. 30.04.2021 Nafta Splast Jedlicze remisujemy na własnym obiekcie 1:1 z drużyną Tempo Nienaszów. Biorąc pod uwagę wysoko uplasowanego rywala oraz fakt, że do szatni schodziliśmy jako przegrani, 1 punkt cieszy, niemniej zwycięstwo było w zasięgu i po meczu zostaje lekki niedosyt.
Nafciarze od samego początku spotkania dominowali na boisku i to oni stwarzali sytuacje bramkowe. Po raz kolejny jednak zemściło się na nas to, że nie potrafimy tego wykorzystać, bo pierwszą bramkę w meczu w 19’ zdobył dla Tempa Marcin Walczyk, myląc naszą obronę po rzucie różnym. Sportowa złość wstąpiła w Nafciarzy, bo w tej części spotkania mieli lekką przewagę nad przeciwnikiem, jednak nie mogliśmy zdobyć gola głównie przez brak precyzji w oddawanych strzałach. Swoje próby podejmowali kolejno Jakub Krawczyk, Yaroslav Myts oraz Konrad Słowik. Mieliśmy świetną okazję zejść do szatni odrabiając stratę gola po świetnej sytuacji Konrada Słowika w 41’ oraz po próbie Damiana Limbergera chwilę później, jednak pierwsza piłka trafiła w nogi bramkarza, druga poleciała poza światło bramki.
Na drugą część spotkania wyszliśmy z jedną zmianą w środku pola. Udało się lepiej grać piłką i dłużej przy niej utrzymywać, dzięki czemu ciągle stwarzaliśmy sytuacje. Tempo też miało apetyt na podwyższenie wyniku bo widać zmiany w ich postawie i sposobie gry. Byli mniej bierni i częściej wyprowadzali piłkę na naszą stronę. Stworzyli kilka groźnych sytuacji, na szczęście Szymon Jastrzębski wraz z linią obrony skutecznie odpierali ataki. Po naszej stronie pojawiały się próby strzałów, Konrad Rymarczyk próbował z dystansu, Konrad Słowik oraz Bartosz Klich szukali szczęścia z bliższej odległości. Na wyrównanie musieliśmy czekać aż do 76’ kiedy to z dość trudnego kąta bramkę z bardzo bliskiej odległości zdobył Bartek Klich. Bardzo chcieliśmy iść za ciosem, dokonaliśmy zmian w środku pola i w ataku, ciągle wyprowadzaliśmy kolejne akcje ofensywne, jednak znowu dopadła nas niemoc. Zmarnowaliśmy kilka doskonałych piłek, które mogły nam dać zwycięstwo. Do końca spotkania były próby strzałów m. in. Damiana Limbergera i Karola Rymarczyka niemniej nie udało się zmienić wyniku i obiektywnie rzecz ujmując podział punktów na Konopnickiej 1 wydawał się być sprawiedliwy.
Inne mecze tej kolejki ułożyły się tak, że nasz 1 punkt nie zmienił naszego położenia w ligowej tabeli. Już od dłuższego czasu zajmujemy 14tą pozycję, tyle że dorobek punktowy wzrósł do 23 pkt. Długiego odpoczynku tym razem nie będzie, bo już w poniedziałek 3 maja podejmujemy u siebie Przełom Besko. Niestety ciągle nie możemy zaprosić Kibiców na mecz, ale miejmy nadzieję, że jeśli nic się nie zmieni, to już po 15 maja będzie mogli otworzyć bramy dla 25% Publiczności 😊
Dziękujemy Drużynie z Nienaszowa za spotkanie i życzymy powodzenia w lidze.
Skład Nafty: 12. S. Jastrzębski – 3. J. Krawczyk, 6. M .Biernat, 8. K. Gębarowski Kpt., 15. M. Krupa (11. Karol Rymarczyk 74′)– 7. D. Limberger, 17. Y. Myts (10. Konrad Rymarczyk 46′)– 9. B. Klich (16. A. Smoła 76′), 14. O. Hulovych, 18. F. Gierlicki – 20. K. Słowik
Rezerwa: 10. Konrad Rymarczyk , 11. Karol Rymarczyk, 5. B. Gęsiak, 13. G. Wąsik, 16. A. Smoła, 19. J. Biskup
Sędziowali: Kamil Wais, Marcn Samoborowski, Tomasz Kijowski