Sobotnim pojedynkiem  z Bieszczadami Ustrzykami Dolnymi pożegnaliśmy długi sezon 2020/2021. W meczu 24 kolejki ulegamy ekipie Lidera 3:2. Tym samym plasujemy się ostatecznie na 8mej lokacie w ligowej tabeli.

Wiedzieliśmy, że jadąc do lidera ligi o punkty nie będzie łatwo, ale podopieczni Dariusza Solińskiego podeszli do spotkania ambitnie jak zawsze. Od początku było widać, że nie poddamy się łatwo i podobnie jak przeciwnik wypuszczaliśmy się wysoko. Świetną interwencją w 4′ popisał się Michał Chrobak, który pozostając z napastnikiem Ustrzyk sam na sam zachował zimną krew i wybronił najpierw strzał, by sekundy potem obronić również dobitkę, ratując nas przed stratą gola. Po kilku minutach dominacji Gospodarzy, my również zaczęliśmy śmielej wyprowadzać piłkę i bez skrępowania atakować bramkę przeciwnika. Pierwszy trudny moment przyszedł w 16′ kiedy straciliśmy gola. Piłka uderzona z dystansu odskoczyła tuż przed Michałem uniemożliwiając mu jej przechwycenie. Na szczęście strata gola nie zbiła z tropu Nafciarzy. Do końca pierwszej części spotkania grali swoje i nie popełniali błędów. Świetną okazję do wyrównania mieliśmy tuż przed przerwą, kiedy po silnym uderzeniu z dystansu Oleksii’ego Hulovycha na dobitkę doskoczył Bartek Klich. Niestety minimalnie spóźniony, nie dał rady uprzedzić Batrłomieja Trzeciaka.

Na przerwę schodziliśmy przy wyniku 1:0. Nafta nie złożyła jednak broni i nie powiedziała ostatniego słowa, bo już w 49′ udowodniliśmy, że przyjechaliśmy walczyć. Wyrównującą bramkę dla naszego Zespołu strzelił Bartek Klich, co mocno dodało nam skrzydeł. Akcja po akcji próbowaliśmy dalej. W 66′ za  faul w polu karnym na Konradzie Słowiku sędzia dyktuje 11tkę, a do jej wykonania  przystępuje Damian Limberger i nie myli się. Nasza przewaga 1:2 trwała ponad 15 minut, ale niestety nie udało nam się podwyższyć wyniku.  Zespół Ustrzyk, nawet jeśli był lekko zdziwiony, że doprowadziliśmy do remisu, to w momencie kiedy wyszliśmy na prowadzenie nie krył już swojej irytacji. Mocno wziął się do pracy i w 80′ strzałem tuż pod poprzeczkę wyrównują na 2:2. Podział punktów byłby bardzo sprawiedliwy, biorąc pod uwagę to co działo się na boisku, jednak nasz błąd w kryciu w 85′ pogrzebuje nasze szanse na punkt i przy wyniku 3:2 kończymy spotkanie.

Brawa dla Nafciarzy za waleczność i nieustępliwość! 

Była to ostatnia kolejka sezonu i przyszedł czas na zasłużony odpoczynek. Mamy nadzieję, że uda się wreszcie wyleczyć wszystkie kontuzje przed startem okresu przygotowawczego. Wkrótce na naszej stronie zamieścimy podsumowanie rundy i całego sezonu oraz przedstawimy plan letnich sparingów, na które już dzisiaj zapraszamy!

Dziękujemy bardzo za obecność na meczu Krzysiowi W.  😊

 

Skład Nafty: 12 Michał Chrobak – 13 Gabriel Wąsik, 8 Krystian Gębarowski Kpt., 3 Jakub Krawczyk, 5 Łukasz Cichoń – 7 Damian Limberger, 10 Konrad Rymarczyk – 9 Bartek Klich (16 Arkadiusz Smoła 80′), 17 Yaroslav Myts, 14 Oleksii Hulovych (15 Miłosz Wasilewski 87′) – 20 Konrad Słowik (19 Jakub Biskup 81′)

Rezerwa: 15 Miłosz Wasilewski, 19 Jakub Biskup, 16 Arkadiusz Smoła

 

Sędziowali: Jakub Kozner, Jacek Sirko, Kamil Smerecki