Aż 6 bramek oglądaliśmy w sobotnim spotkaniu z Grabowianką Grabówka, które zakończyło się podziałem punktów. Po 6-ściu kolejkach zajmujemy 12-tą lokatę w tabeli z dorobkiem 7 pkt.

Szkoda tego spotkania i 2 straconych punktów, tym bardziej, że do przerwy prowadziliśmy 2:1. Straciliśmy łącznie 3 bramki po swoich błędach, których jesteśmy boleśnie świadomi.

Od początku spotkania Zespół Grabówki rzucił się do ataku. W 8′ po błędzie sędziego liniowego, który nie odgwizdał faulu na Oleksiim Hulovychu, Zespół Gości rusza do kontry z połowy boiska i tracimy pierwszego gola. Na szczęście nie złożyliśmy broni i odpowiedzieliśmy przeciwnikowi już w 11′ kiedy to po dośrodkowaniu Gabriela Wąsika piłka odbita przez bramkarza trafia pod nogi Yaroslav’a Mytsa. Ten kiwając i myląc obrońców posyła piłkę w bramkę dając nam wyrównującego gola.  Do końca pierwszej połowy gra była dość wyrównana a po naszej stronie było sporo prób, między innymi ładny strzał z dystansu Oleksiiego Hulovych’a, póba głową Mateusza Biernata, Tymka Kochanika, aż w końcu zmarnowana okazja do pustej bramki, kiedy myli się Damian Limberger. Na szczęście Damian w 34′ rekompensuje się i pięknym strzałem z przewrotki pakuje piłkę na 2:1, zamykając wynik do przerwy.

Niewiele zmieniła się gra w drugiej części spotkania, kiedy to raz jeden raz drugi Zespół próbuje swoich sił w ofensywie. Swoje próby strzałów podejmowali kolejno Damian Limberger, Kacper Szura czy Yaroslav Myts. Jednak zamiast gola dla nas, po kontrze przychodzi wyrównanie dla Grabówki w 61′ i znowu zrobiło się nerwowo. W 77′ odpowiada Jakub Krawczyk, który po rzucie rożnym wykonanym przez Konrada Słowika strzela 3 gola dla Nafty z główki. Radości było co niemiara i chyba się w niej zatraciliśmy, bo niespełna 8 minut później znowu tracimy koncentrację w obronie i Grabowianka doprowadza do remisu. Ostatnie minuty spotkania to nasze desperackie próby odmienienia losów spotkania i wyrwania zwycięstwa, jednak zabrakło czasu i musimy zadowolić się 1 punktem.

Dziękujemy Kibicom przybyłym na spotkanie za doping. Zapraszamy na kolejny mecz domowy w sobotę 18 września na godz. 16:30, kiedy będziemy podejmować Beskid Posadę Górną. Natomiast w międzyczasie, w środę 15 września udajemy się do Nowotańca na spotkanie z miejscowym Cosmosem.

 

Skład Nafty: 1 Szymon Jastrzębski – 3 Jakub Krawczyk, 8 Krystian Gębarowski, 6 Mateusz Biernat, 13 Gabriel Wąsik ( 20 Konrad Słowik 63′) – 10 Konrad Rymarczyk (11 Karol Rymarczyk 73′), 9 Kacper Szura – 15 Tymek Kochanik, 7 Damian Limberger, 14 Oleksii Hulovych  – 17 Yaroslav Myts

Rezerwa: 11 Karol Rymarczyk, 18 Damian Soszyński, 20 Konrad Słowik

 

Sędziowali: Paweł Kiszka, Krzysztof Kosiek, Arkadiusz Buba