Zwycięstwem Nafciarzy 2:1 zakończył się sobotni pojedynek z Beskidem Posadą Górną. Po tej kolejce nasz Zespół plasuje się na 11 tej pozycji w ligowej tabeli w dorobkiem 10 pkt., mając jednak jedną kolejkę przewagi nad 4 drużynami niżej usytuowanymi w tabeli.
Od początku spotkania byliśmy bardzo aktywni i często gościliśmy na połowie rywala. Mieliśmy mnóstwo sytuacji do zdobycia bramki. Piłka posłana przez Konrada Rymarczyka minęła słupek o centymetry. Było też sporo sytuacji niemalże stu procentowych, jednak ciągle przestrzelaliśmy. Próbowali Tymek Kochanik, Damian Limberger, Oleksii Hulovych czy Konrad Słowik… Jednak piłka to piłka i liczy się to co w siatce, a tutaj pierwszy mógł cieszyć się Beskid. My strzelaliśmy, a tymczasem Goście spróbowali raz i od razy trafili. Miało to miejsce w 43′ w wyniku nieco spóźnionej decyzji o interwencji po naszej stronie.
Na szczęście na drugą połowę Nafciarze wyszli z mocno bojowym nastawieniem i podejmowaliśmy kolejne próby ataku. Mało piłek przedostawało się na naszą stronę i podejmowaliśmy ciągłe próby zdobycie gola kontaktowego, kontrolując cały czas uciekający czas. Próbował Jakub Krawczyk, Tymek Kochanik i Oleksii Hulovych. Upragnione wyrównanie przyszło w 60′ a strzelcem bramki był Oleksii Hulovych, który bardzo ciężko przepracował swoje 89 minut. Mieliśmy świadomość, że po potknięciach z ostatnich kolejek nie ma mowy o kolejnym gubieniu punktów i w tym meczu nie wchodziło w grę nic innego, niż zwycięstwo. Nie ustępowaliśmy więc w próbach i rzutem na taśmę na 7 minut przed końcem spotkania po asyście Oleksii’ego szalę zwycięstwa na naszą korzyść przechyla Konrad Słowik, strzelając drugiego gola dla naszego Zespołu.
Słowa uznania dla Beskidu, który pokazał się z aktywnej i walecznej strony, w niczym nie przypominając zespołu z dołu tabeli.
Najbliższe spotkanie ligowe rozegramy w sobotę na wyjeździe. Teren ciężki, bo w Nienaszowie, gdzie z miejscowym Tempem na ich terenie jeszcze nie udało nam się zwyciężyć. Powalczymy o to, żeby to nareszcie zmienić. Początek spotkania godz. 15:30.
Zapraszamy!
W międzyczasie, bo w środę 22 września w Rymanowie, rozegramy III rundę Pucharu Polski ze Startem Rymanów. Mecz o godz. 16:00.
Skład Nafty: 21 Grzegorz Żytniak – 3 Jakub Krawczyk, 8 Krystian Gębarowski Kpt., 6 Mateusz Biernat, 13 Gabriel Wąsik (19 Damian Soszyński 81′) – 7 Damian Limberger, 10 Konrad Rymarczyk – 14 Oleksii Hulovych (16 Arkadiusz Smoła 89′), 17 Yaroslav Myts (18 Filip Gierlicki 46′) , 15 Tymek Kochanik (9 Kacper Szura 65′) – 20 Konrad Słowik (11 Karol Rymarczyk 85′)
Rezerwa: 11 Karol Rymarczyk, 9 Kacper Szura, 19 Damian Soszyński, 18 Filip Gierlicki, 16 Arkadiusz Smoła, 5 Kordian Dąbrowski
Sędziowali: Piotr Frankowicz, Mateusz Gumienny, Kamil Czernij