W środę 10 czerwca rozegraliśmy na własnym boisku drugi test-mecz. Tym razem naszym przeciwnikiem był IV-ligowiec, Karpaty Krosno, któremu ulegliśmy 0:4. Zdawaliśmy sobie sprawę mierząc się z takim przeciwnikiem, że nie będzie łatwo i będzie to prawdziwy sprawdzian dla naszej kondycji fizycznej.
Od samego początku meczu widać było, że Nafciarze nie poddadzą się bez walki. Dobre ustawienie naszej drużyny, zwarta linia obrony i solidne krycie nie pozwoliły przeciwnikowi na duże pole manewru. Nie ustępowaliśmy i byliśmy w stanie wyprowadzić kilka ataków, by 2 z nich zakończyć strzałami na bramkę. Zabrakło nam w tej części spotkania trochę szczęścia, bo to gościom udało się zdobyć bramkę i schodzili do szatni zwycięsko, ale my pokazaliśmy wolę walki i nie pozwoliliśmy się zdominować zespołowi z Krosna.
W drugiej części spotkania wyszliśmy w nieco innym składzie i już nic nie wyglądało jak w pierwszej części meczu. Wyprowadziliśmy piłkę na stronę rywala niewiele razy, skupiając się na obronie własnej strony boiska. Widać było wyraźnie już dominację zespołu gości, którzy nie pozwalali nam na wiele i gra układała się pod ich dyktando. Straciliśmy 3 kolejne bramki, w tym jedną z rzutu karnego. Bramki dla Karpat strzelali Fundakowski, Stasz, Majewski oraz Głód.
Ciekawostką tego spotkania był występ przeciwko sobie braci Krawczyków, Kuby w czarno-niebieskich barwach Nafty oraz Mateusza, w niebiesko-białych barwach Karpat. Kuba zapytany o pojedynek z bratem:
” Mecz jak każdy inny, jednak wiadomo, że gdzieś w podświadomości chciało się pokazać z jak najlepszej strony i wygrać ten pojedynek braterski, żeby pokazać kto rządzi w domu (śmiech)„.
W drużynie Nafty seniorski debiut w bramce zaliczył niespełna 16-letni Szymon Jastrzębski 😊 Gratulujemy!
Trener Dawiec o środowym spotkaniu:
„Porażka jest bardzo dobrym nauczycielem, ale nie każdy chce być jej uczniem. My jednak chcemy mierzyć się z silnymi zespołami, by zobaczyć jak dużo nam brakuje i w jakim kierunku idzie nasza dotychczasowa praca. Wynik chociaż wysoki zdecydowanie nie odzwierciedla przebiegu meczu. 1 połowa dobra w naszym wykonaniu. Konsekwencja w obronie i wyjście z atakami powodowało, że to my mogliśmy schodzić zwycięsko po 1 połowie. 2 słabsza w naszym wykonaniu, daliśmy się zepchnąć do obrony i mieliśmy problemy z organizacją gry w fazie budowania. Nie załamujemy się, tylko z pokorą nadal ciężko będziemy pracować. Dokładnie przeanalizujemy ten mecz i wyciągniemy wnioski na przyszłość, by już w kolejnym meczu nasza gra wyglądała coraz lepiej.”
Cieszymy się, że mogliśmy się spotkać silniejszą drużyną. Jest to dla nas spora motywacja do dalszej pracy oraz podpowiedź, co jeszcze musimy poprawić przed rozpoczynającą się w lipcu ligą.
Dziękujemy drużynie Karpat Krosno za spotkanie i życzymy powodzenia w lidze.
Skład Nafty: P. Mularz – D. Biedroń, D. Fafajda, M. Biernat, J. Krawczyk – M. Krupa, B. Krzysztyniak, Konrad Rymarczyk, Karol Rymarczyk – D. Limberger, B. Klich.
Ponadto zagrali: B. Gęsiak, G. Szopa, B. Labut, S. Jastrzębski, D. Buczyński, G. Wąsik, D. Częczek.
Autorzy zdjęć: Karol Słomka oraz K.S. Karpaty Krosno.