Weekend bez punktów dla naszej Drużyny. Przegrywamy 27.03.2022 w Jabłonicy Polskiej z miejscowymi Cisami 4:2. Kosztuje nas to spadek o jedno oczko w ligowej tabeli i plasujemy się obecnie na 8-mej pozycji.

Mamy sporo pretensji do samych siebie po tym meczu i można się pokusić o stwierdzenie, że przegraliśmy na własne życzenie. Mamy świadomość popełnianych błędów i to właśnie te błędy kosztowały nas utratę aż 4 bramek.

Pierwszą z nich straciliśmy już w 14’ i musimy przyznać, że niewiele poprawiło się w naszej grze na boisku od tej pory. To Zespół Cisów częściej przeprowadzał akcje ofensywne i dominował w pierwszej połowie. Dlatego drugi gol dla Gospodarzy był tylko kwestią czasu i padł w 41’. Na szczęście nie spuściliśmy już głowy jak po pierwszej bramce i ostatnie minuty tej części spotkania to nasza dominacja na polu przeciwnika. Tuż przed samym gwizdkiem sędziego w 45’ precyzyjne podanie Oleksnadra Tupika z pola karnego na lewą stronę, na bramkę dla naszego Zespołu zamienił Tymek Kochanik.

Podniosło to morale naszego Zespołu i na drugą połowę wyszliśmy z większą zaciętością. Nasza gra zmieniła się jednak niewiele i to ciągle Cisy wykazywały się większą walecznością, co przedłożyło się na zdobycie 3-go gola w 66’. Dokonaliśmy zmian w składzie i od razu nasza gra mocno się ożywiła. Nie byliśmy już tak bierni, częściej byliśmy przy piłce i to raczej my prowadziliśmy grę. Niestety zmarnowaliśmy kilka dobrych okazji w ataku, posyłając piłkę poza światło bramki. Nasze odsłonięcie się i błędy w kryciu natomiast skrzętnie po raz ostatni tego dnia wykorzystał natychmiast przeciwnik i podwyższył wynik na 4:1. Do końca spotkania to my byliśmy już przy piłce, ale przewaga trzech bramek była faktem, a czas mijał nieubłaganie… W 78’ Kacper Szura postanowił na chwile popsuć nastroje w Jabłonicy i po zgarnięciu odbitej przez bramkarza piłki, bez ogródek wpakował ją wprost do siatki, ustanawiając tym samym wynik spotkania na 4:2. Pozostałe do końca spotkania 12 minut, to klasyczne „im bardziej chcesz, tym mniej Ci wychodzi” i do ostatniego gwizdka sędziego Gądeli nie udało się już niczego strzelić.

To Cisy cieszyły się więc ze zwycięstwa, a my wróciliśmy do domu z takim dorobkiem punktowym, z jakim przyjechaliśmy, świadomi swoich rażących błędów.

Serdecznie dziękujemy Wszystkim Kibicom Nafty przybyłym do Jabłonicy! Żałujemy, że nie mogliśmy Wam dać zwycięstwa ☹

Następna, 20-ta kolejka to mecz domowy z WIKI Sanok. Zapraszamy serdecznie w sobotę, godzina 15:00. Bądźcie z nami przy Konopnickiej 1.

 

Skład Nafty: 1 Szymon Jastrzębski Br. – 3 Jakub Krawczyk, 8 Krystian Gębarowski Kpt., 6 Mateusz Biernat, 15 Tymek Kochanik – 5 Damian Limberger, 13 Gabriel Wąsik  ( 4 Kordian Dąbrowski  85’) – 16 Szymon Serwiński ( 2 Piotr Sury 25’), 14 Oleksandr Tupik, 18 Oleh Bazhan ( 9 Kacper Szura 60’)  – 10 Konrad Słowik ( 17 Konrad Michniewski 73’)

Rezerwa: 2 Piotr Sury, 4 Kordian Dąbrowski, 9 Kacper Szura, 17 Konrad Michniewski, 20 Bartosz Gęsiak

 

Sędziowali: Grzegorz Gądela, Albin Kijowski, Mateusz Gumienny