Udany start rund wiosennej Nafciarzy. Pokonujemy na wyjeździe OKS Markiewicza Krosno 1:2. Dopisujemy 3 cenny punkty na swoje konto i tym samym przesuwamy się w ligowej tabeli o oczko wyżej, zajmując w tej chwili 14-tą lokatę.
Początek meczu to absolutna dominacja OKSu. Bramka wisiała w powietrzu już od pierwszych sekund meczu i nie mogliśmy nawet na chwilę złapać tchu. Mieliśmy duże problemy żeby wypchnąć rywala z naszej połowy, na szczęście nie zabrakło koncentracji i po 10 minutach pełnej mobilizacji w defensywie, wyszliśmy wreszcie na prostą. Coraz częściej gościliśmy na polu rywala kontrując i budując akcje ofensywne. Pierwszą groźną sytuację stworzyliśmy w 22′ przy strzale głową Jakuba Krawczyka. Niestety wywalczony rzut rożny nie przyniósł nam żadnych korzyści. Rywal szybko wyprowadził kontrę i tylko świetna interwencja Szymona Jastrzębskiego w 25′ uchroniła nas od straty gola. Kolejną sytuację bramkową mieliśmy w 34′ przy próbie z dystansu Konrada Michniewskiego, jednak nie udało się pokonać strzegącego bramki Markiewicza, Krystiana Juchy. Nie odpuszczaliśmy i nie schodziliśmy z połowy rywala. Tuż przed przerwą wielokrotnie odbijana i posyłana w kierunku bramki piłka trafia do Damian Limbergera, który wieńczy wreszcie naszą dominację i strzela rywalom nieprzyjemnego gola prosto do szatni.
Po przerwie idąc za ciosem, przystąpiliśmy od razu do ataku i nie trzeba było długo czekać na efekty. Filip Gierlicki podaje piłkę do Konrada Słowika, a ten pewnym strzałem podwyższa wynik na 2:0. Kolejne minuty meczu to dość wyrównana gra obu drużyn. W 53′ tracimy jedyną w tym meczu bramkę w banalny sposób. Piłka posłana przez Mikołaja Kurka ląduje prosto w bramce praktycznie bez żadnej interwencji, w wyniku błędu komunikacji na linii obrońca-bramkarz. Nasz komfort dwubramkowej przewagi nagle zniknął i zaczęła się już bardziej nerwowa gra. Tak wyglądało to już do samego końca. Dwoił się i troił w bramce nasz Szymon i wielokrotnie udowodnił wczoraj, że trudne piłki mu niestraszne. W ostatnich minutach przewaga przeciwnika była już znaczna i nie ustawał w próbach zremisowania, na szczęście Nafciarze pokazali wczoraj na boisku wielką wolę walki i nie złożyli broni do samego końca. Walczyli o każdą jedną piłkę z wielką determinacją. Nasza pełna koncentracja i mobilizacja trwała do samego końca i po ostatnim gwizdku ok. 95′ mogliśmy cieszyć się z 3 punktów.
Swój debiut w seniorach czarno-niebieskich zaliczył wczoraj Arkadiusz Smoła. Gratulujemy!
Brawa dla całej Drużyny za walkę! Tak trzymać!
Wracamy do pracy. Przed nami kolejny, niełatwy rywal. W sobotę 20 marca 2021 na własnym obiekcie podejmować będziemy LKS Tempo Nienaszów. W związku z aktualnie panującymi obostrzeniami mecz odbędzie się bez udziału publiczności.
Skład Nafty: Szymon Jastrzębski 12 – Jakub Krawczyk 3, Mateusz Biernat 6, Krystian Gębarowski 8 (Kpt.), Gabriel Wąsik 13 (Arkadiusz Smoła 5 – 81′)- Damian Limberger 7, Michał Krupa 15 – Bartek Klich 9 (Damian Fafajda 90 + 3), Konrad Słowik 10 (Konrad Klatka 16 – 73′), Filip Gierlicki 18 – Konrad Michniewski 17
Rezerwa: Damian Fafajda 3, Konrad Klatka 16, Arkadiusz Smoła 5, Alexis Le Bray 14, Jakub Biskup 19
Sędziowali: Albin Kijowski, Antoni Pelczarski, Krzysztof Łuksa