Zwycięstwem w dobrym stylu zakończyła się kolejka 23. Nafciarze pokonali na wyjeździe Grabowiankę Grabówka 1:2, awansując tym samym na 6-te miejsce w tabeli. Wprawdzie nasza Drużyna jeszcze nie pauzowała w tej rundzie i ma 1 kolejkę więcej, ale na ten moment tak wygląda ligowa tabela po weekendzie.
Byliśmy pewni swojej formy i przygotowania przed meczem, jednak nie spełniające wymagań ligi krótkie boisko w Grabówce było dla nas swego rodzaju wyzwaniem. Każde wpuszczenie przeciwnika na swoją połowę rodziło zagrożenie bramkowe i przekonaliśmy się o tym boleśnie już po 20 sekundach. Pierwszy gwizdek, od środka zaczęła Grabowianka, pierwsza akcja i od razu gol. Byliśmy źli na siebie i na szczęście tę sportową złość natychmiast przedłożyliśmy na grę.
Po stracie gola wyszliśmy wysoko i zabawiliśmy na połowie przeciwnika już dłuuugo… Gola wyrównującego udało się strzelić w 24′, gdy po wrzutce z rzutu rożnego Oleha Bazhana, główkował wprost do bramki Mateusz Biernat. Złapaliśmy wiatr w żagle i pojawiało się sporo kolejnych prób pokonania bramkarza. Drugiego gola niespełna 4 minuty później zdobył Bartek Klich, myląc obrońcę i posyłając piłkę po ziemi pod jego nogami, nie dając szans zasłoniętemu bramkarzowi na interwencję. Asysta przy tej bramce przypada w udziale Konradowi Słowikowi. Pojawiło się w tej części spotkania jeszcze kilka fajnych akcji i prób strzału, między innymi Oleksandra Tupika, Jakuba Krawczyka i Konrada Słowika, jednak piłka minimalnie mijała bramkę i wynik do przerwy już się nie zmienił. Jak się potem okazało, pozostał aktualny nawet do końca całego spotkania.
Druga połowa to też nasza dominacja i dobre akcje. Błędna decyzja sędziego asystenta pozbawiła nas 3-go gola, wykonawcą którego był Tymek Kochanik. Sędzia podyktował spalonego, mimo, że Tymek wyprzedził obrońcę już po momencie podania. Na szczęście nie pozbawiło nas to punktów. Kilka minut później znów byliśmy bliscy zdobycia bramki, jednak mocny starzał Damiana Limbergera uderza w poprzeczkę. Dobrą próbę na koniec miał jeszcze Bartek Klich. Mocny strzał chwilowo ogłuszył bramkarza Gospodarzy, którego piłka trafiła w twarz. Drużyna Grabówki miała swoje chwile dominacji w ostatnich 10 minutach spotkania i stworzyli kilka sytuacji, jednak dobrze ustawieni i obrońcy i wyjścia Szymona Jastrzębskiego skutecznie uniemożliwiły im doprowadzenie do wyrównania.
To było kolejne dobre spotkanie w wykonaniu Nafciarzy. Ważne punkty i wracamy do pracy. Przed nami intensywny długi weekend, bo czekają nas mecze w sobotę 30 kwietnia i we wtorek 3 maja. Już teraz zapraszamy wszystkich serdecznie na Splast Arenę na sobotę, na godz. 17:00 gdzie podejmiemy Cosmos Nowotaniec.
Dziękujemy Kubie Wyderce za obsługę kamery!
Skład Nafty: 1 Szymon Jastrzębski Br. – 3 Jakub Krawczyk, 6 Mateusz Biernat, 8 Krystian Gębarowski Kpt., 4 Kordian Dąbrowski – 7 Damian Limberger, 18 Oleh Bazhan – 15 Tymek Kochanik (2 Piotr Sury 82′), 14 Oleksandr Tupik, 11 Bartek Klich – 10 Konrad Słowik (13 Gabriel Wąsik 84′)
Rezerwa: 12 Michał Chrobak Br., 2 Piotr Sury, 9 Kacper Szura, 13 Gabriel Wąsik, 20 Bartosz Gęsiak
Sędziowali: Rafał Komański, Wacław Bocoń, Maciej Kosturski
Bramki z meczu: